Rankiem 2 sierpnia 2011 r. z plamy słonecznej nr 1261 nastąpił koronalny wyrzut masy. Plama znajdowała się prawie na wprost Ziemi.
Plama nr 1261
Źródło: NASA.
Wyrzucona ze Słońca plazma pędzi z początkową prędkością ok. 900 km/s w kierunku naszej planety. Dane zebrane przez okołosłoneczne satelity SOHO, STEREO-A i STEREO-B pozwoliły naukowcom z NASA oszacować, że słoneczna plazma dotrze w pobliże Ziemi nocą z 4 na 5 sierpnia 2011 r.
Symulacja trafienia magnetosfery Ziemi przez słoneczną plazmę
Źródło: NASA.
Według teorii zaprezentowanej w „Sumie wszystkich strachów” pole magnetyczne poruszającej się plazmy oraz pole magnetyczne Ziemi oddziaływują na siebie w formie udarowej. Skutkiem tego są obserwowane trzęsienia ziemskiego pola magnetycznego. Według tej teorii oddziaływanie pól magnetycznych powoduje także zmianę parametrów działania zewnętrznego ciekłego jądra ziemi, które generuje niczym gigantyczny magnes pole magnetyczne Ziemi. Zmiany w jądrze (prędkość i kierunek przepływu ciekłego metalu) przenoszą się przez płaszcz Ziemi na skorupę ziemską, gdzie mogą wyzwalać rozładowanie napięć tektonicznych i wulkanicznych.
Gdy przewidywania naukowców o kierunku rozchodzenia się wyrzutu plazmy ze Słońca potwierdzą się, spodziewamy się istotnego wzrostu prawdopodobieństwa silnego wstrząsu tektonicznego na Ziemi (ponad 7 stopni w skali Richtera) lub dynamizacji erupcji wulkanicznej ok. 5 sierpnia 2011 r.